Izabela z TriCentre & Ronhill Tech Gore-Tex Jacket

2020-11-24

Wodoodporna kurtka biegowa z goreteksem to nie jest pierwszy, lepszy produkt - to absolutny top, jeśli chodzi o ofertę brytyjskiej marki Ronhill! Ukochana nasza Iza sprawdziła w boju Tech Gore-Tex Jacket, która kapitalnie nadaje się na bieganie jesienią i zimą. Kilka najważniejszych punktów, które trzeba wiedzieć o tej kurtce znajdziesz w poniższym tekście. Dla tych, którzy trochę zaspali i jeszcze nie wiedzą, w czym biegać jesienią... ;)

Z pewną nieśmiałością sięgnęłam po tę kurtkę. Sądziłam, że tak wczesna jesień – w sumie jeszcze ciepła – nie nadaje się na przetestowanie goretexowej technologii, jaką serwuje wodoodporna kurtka biegowa Ronhill Tech Gore-Tex Jacket. Wystarczyło jednak pojechać na wycieczkę biegową w okolice Śnieżki. Mam jakieś szczęście, że nie trafiam tam na ładną pogodę. Zawsze czai się zło :) Nawet, jak na dole jest piękne słońce, to im wyżej, tym zimniej, wietrzniej i bardziej mokro. Lepiej być nie mogło!

Pierwsze, co mnie uderzyło przy zakładaniu kurtki, to solidność wykonania. Długie rękawy sięgają prawie do palców, dodatkowo jest zamontowane "oczko" na kciuk. Kurtka biegowa jest dobrze dopasowana, tył troszkę dłuższy, więc pod spodem zmieści się mały plecaczek. Jedna kieszonka na piersi pozwoli schować małe co nieco.

Regulowany kaptur można dopasować do każdej głowy.  I tu uwaga! Jeśli chcesz szybko go zdjąć, to zapomnij – najpierw musisz odpiąć zamek. Jedna mała rzecz, która trochę mnie denerwowała przy założonym kapturze to szeleszczący materiał. Przy mocno padającym deszczu i wietrze i tak jest głośno, więc nie jest to wielki problem.

kurtka goretex ronhill

Jak z ochroną? Rzekłabym, że idealnie! Żadne wiatrzysko nie jest straszne w tej kurtce. Oczywiście, z konkretnym deszczem też sobie poradziła. Bardziej mnie zastanawiało, jak będzie z odprowadzaniem wilgoci ze środka. Jako osoba mocno pocąca się zastanawiałam się wcześniej czy nie będę się czuła jak owinięta folią spożywczą. Nie oczekiwałam, że kurtka do biegania, która ma mnie ochronić przed całym złem pogodowym, będzie idealnie odprowadzać wodę i pozostanie zupełnie sucha niczym pewien reklamowany produkt ze skrzydełkami. Coś za coś. Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka. Niemniej jednak, było zdecydowanie lepiej niż sądziłam, że będzie. Ogólnie rzecz ujmując – czułam się naprawdę komfortowo.

Minusy? Kolor, a raczej jego brak. Wodoodporna kurtka z goretexem od Ronhill, niestety, występuje tylko w czerni :(

Tekst: Izabela z TriCentre

Fotografie: Marek Dorosz

Produkt: Wodoodporna kurtka biegowa Ronhill Tech Gore-Tex Jacket

Pokaż więcej wpisów z Listopad 2020
pixel