Czas z rodziną a trening w obliczu pandemii koronawirusa COVID-19

2020-03-30
Czas z rodziną a trening w obliczu pandemii koronawirusa COVID-19
Jeszcze kilka tygodni temu, w natłoku codziennych obowiązków i szeregu spraw do załatwienia, czas spędzany z rodziną był rajem, o którym marzyło wielu z nas. Ze względu na pandemię koronawirusa COVID-19 mamy wreszcie to, czego oczekiwaliśmy. Początkowa sielanka w wielu przypadkach została jednak zaburzona... Rodzina rodziną, ale trzeba znaleźć też chwilę dla siebie. Dla osób aktywnych fizycznie mamy wymówkę, która jest absolutnie nie do podważenia. O formę należy przecież zadbać solidnie i z dużą regularnością!

Kwarantanna w domu a czas na trening

Mimo że formalnie zakazu wychodzenia z domu nie ma, to jednak wszyscy padliśmy ofiarą społecznej kwarantanny. Coraz mniej ludzi na ulicach, brak większych grupek znajomych na wspólnym spacerze czy też przeorganizowanie grupowych treningów biegowych czy też kolarskich najlepiej świadczą o zastosowaniu się do zaleceń realnego wprowadzenia w życie akcji #zostańwdomu. Te warunki sprzyjają pogłębianiu relacji rodzinnych, spędzaniu większej ilości czasu z najbliższymi. Dla niektórych może okazać się to nie lada wyzwaniem, ponieważ dopiero teraz dowiemy się, z kim tak naprawdę żyjemy pod jednym dachem... W Internecie można znaleźć mnóstwo poradników, jak najefektywniej spędzać ten czas w gronie rodziny. Wspólne gotowanie, odkurzenie gier planszowych, szydełkowanie, nauka gry na ukulele czy też obejrzenie od deski do deski całego Netflixa - to tylko kilka z tysiąca propozycji pojawiających się na blogach o różnej tematyce. W tym wszystkim nie należy zapominać jednak o sobie i realizacji swoich pasji. Dla biegaczy czy też triathlonistów mamy dobrą wiadomość! Trening na zewnątrz jest nie do podważenia i nie może spotkać się z oporem bliskich. Mimo że panuje koronawirus, to aktywność fizyczna nadal powinna stanowić ważny element naszego życia. Jeśli czasu z rodziną mamy w nadmiarze i oglądanie najważniejszych osób w życiu trwa zdecydowanie za długo, proponujemy wybrać się na wybieganie. Długie wybieganie. Oj, baaardzo długie wybieganie... Najlepiej do lasu. Za miastem. W sąsiednim województwie. Zachowując wszelkie środki ostrożności, o których wspomnieliśmy w tym artykule, można śmiało spędzić czas na zewnątrz i zrobić coś pożytecznego dla swojej formy. Pamiętajmy, że koronawirus COVID-19 nie zmusza nas wyłącznie do siedzenia w domu. Stosując się do zaleceń przebywania poza domem, można śmiało wybrać się na trening. Jeśli potrwa on troszkę dłużej, może to mieć jeszcze bardziej korzystny wpływ na pozostały czas spędzony z rodziną. Czyż powrót do domu po wyczerpującym wysiłku i uśmiech najbliższych nie będzie najlepszą formą regeneracji? Warto wystawić się na próbę i spróbować zatęsknić za partnerem i dziećmi. My ucieszymy się na widok rodziny, a rodzina z otwartymi ramionami zobaczy nas w końcu w progu drzwi - trening w obliczu koronawirusa niesie więc ze sobą szereg korzyści. Warto wycisnąć z tego maksimum!

Życie singla w dobie koronawirusa

Wielu tych, którzy na co dzień posiadają szczęśliwą i radosną rodzinkę, na pewno choć raz pomyślało: „Co mi się do !@#$% nie podobało w byciu singlem...” Wszak osoby żyjące w pojedynkę nie mają żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o dawkowanie sobie treningów. Nie narażają się na krzywe spojrzenia żon/mężów lub błagalne spojrzenia dzieci, by po raz 15497 obejrzeć najnowszą produkcję Disneya - singiel sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem! Mając takie możliwości, aż grzech nie skorzystać z okazji i nie poświęcić się bezpiecznemu i rozsądnemu treningowi na świeżym powietrzu. Życie polega na kolekcjonowaniu wspomnień. Gdy skończy się pandemia wirusa, wszystko wróci do normalności, a każdy singiel znajdzie swoją drugą połówkę, wówczas będzie mógł stwierdzić słynne:  „Ale kiedyś to było...”  Na chwilę obecną należy jednak działać w miarę możliwości i wykorzystywać czas na trening z taką częstotliwością, jak to tylko możliwe. Tylko jedna dobra rada dla singli - nie dzielcie się tymi spostrzeżeniami z kolegami i koleżankami, którzy życie w pojedynkę mają już dawno za sobą. Może się to skończyć rzewnymi łzami i niebezpiecznymi myślami o tym, że może czas rzucić to całe życie rodzinne i wyjechać solo w Bieszczady... Nie chcielibyśmy mieć na sumieniu ani jednej rodziny, dlatego niech każdy robi swoje bez wdawania się w szczegóły. Wy zrobicie trening, a my będziemy mieć czyste sumienie. Musimy w końcu zacząć dbać o nasz dobry wizerunek!

Mimo że sytuacja nie jest wesoła, można podejść do niej z lekkim przymrużeniem oka. Dopóki możemy, korzystajmy z możliwości wyjścia na trening i cieszmy się każdą chwilą aktywności na świeżym powietrzu. Koronawirus może na moment wstrzymać życie towarzyskie i wyludnić tętniące do tej pory życiem ulice miast, ale na pewno nie uciszy ducha sportu i chęci pracy nad samym sobą. Przypominamy, że w razie zapotrzebowania sprzętowego, służymy pomocą! Nasz sklep internetowy www.tricentre.pl funkcjonuje bez przerw, a paczkomaty są zawsze darmowe przy przedpłacie niezależnie od wartości koszyka. Uspokajamy - nasza propozycja jest skierowana zarówno do osób posiadających rodzinę, jak i tych stanu wolnego. W obliczu pandemii koronawirusa nie ma podziałów i z przyjemnością wesprzemy każdego w sportowej potrzebie!

Pokaż więcej wpisów z Marzec 2020
pixel