Obecnie pogoda za oknem nie zachęca do zrobienia treningu na zewnątrz. Zimno, padający deszcz bądź śnieg czy możliwe oblodzenie – nie są to idealne warunki do jazdy na szosie, a szybko zapadający mrok również nie jest naszym sprzymierzeńcem. W takich sytuacjach dużą przewagę daje trenażer. Przez wielu znienawidzony, jednak niewątpliwie nie można mu odmówić wielu zalet. Trening na trenażerze nie zawsze bywa przyjemny, stąd często słyszy się głosy o jego monotonii, uciążliwości, znikomej przyjemności oraz dużym obciążeniu dla organizmu. Oczywiście, da się w pewien sposób to graniczyć i sprawić, aby trening minął szybko i przyjemnie. Poniżej przygotowaliśmy listę rzeczy, które zdecydowanie warto wziąć pod uwagę przy planowaniu jazdy pod dachem, aby poprawić ich jakość i umilić czas spędzony na trenażerze.
![](/data/include/cms/BLOG/2021/trening_na_trenaerze.jpg)
1. Obniż strefy mocy – często słyszy się, że ciężko utrzymać waty „z terenu” na trenażerze. To prawda. Brak poruszającego się roweru generuje większe napięcie, a brak rozpędu powoduje, że musimy włożyć więcej siły w utrzymanie zadanego obciążenia. Obniż strefy mocy o 7– 10%. Od razu odczujesz różnicę, a odczucia wrócą do normy.
2. Zredukuj czas trwania treningu – Istnieje zasada, że „trening na trenażerze musi trwać krócej”. Z racji tego, że trening wewnątrz to większe obciążenie dla organizmu, nie ma co przesadzać z jego długością. Tak samo nie ma tu znanego z jazdy w terenie „puszczenia korby”. Na trenażerze kręcimy praktycznie cały czas.
3. Zadbaj o urozmaicony trening – Czas zdecydowanie szybciej płynie, gdy zamiast jednostajnego kręcenia wybierzesz trening oparty o odcinki o różnej intensywności i kadencji.
4. Przewietrz porządnie pokój – Zadbaj o to, aby przed treningiem przewietrzyć pokój i w miarę możliwości obniżyć w nim temperaturę. W trakcie jazdy wewnątrz pomieszczenia organizm bardzo mocno się nagrzewa i wydziela dużo CO2, dlatego otwórz minimum jedno okno, jednak unikaj przeciągów.
5. Pamiętaj o rozgrzewce i schłodzeniu – Zaczynając i kończąc trening, pokręć luźno na wysokiej kadencji. Zadbaj o odpowiedną rozgrzewkę, unikaj zaczynania treningu od mocnego obciążenia.
6. Zainwestuj w wentylator – Ustaw w odpowiedniej odległości wentylator, który będzie chłodził całe Twoje ciało.
![](/data/include/cms/BLOG/2021/11.01.20201/trening_trenaer.jpg)
7. Zadbaj o czasoumilacze – Film, serial, muzyka, czy seria motywujących filmików z Sufferfest – wszystko sprawia, że czas na trenażerze płynie szybciej i przyjemniej. Legendy głoszą, że są podobno herosi czytający książki, jednak z pewnością ciężko to zrobić, jadąc 3x20” na progu.
8. Zadbaj o odpowiednie nawodnienie – Oprócz potu kapiącego na rower czy podłogę, wodę tracisz również poprzez parowanie. Przygotuj przed treningiem odpowiednią ilość napojów i ewentualnych przekąsek energetycznych na stoliku obok tak, abyś miał do nich łatwy dostęp bez przerywania treningu.
9. Pozycja na rowerze – często przy treningu na trenażerze nasza pozycja może wymagać lekkiej korekty. Głownie tyczy się to wysokości siodełka i jego położenia oraz nachylenia. Zwróć na to uwagę i w razie potrzeby zareaguj.
10. Wstawaj z siodła – Często słyszy się głosy od kolarzy o dyskomforcie w okolicy krocza podczas jazdy na trenażerze. Spowodowane jest to w dużej mierze, że rower stoi w miejscu i nie porusza się. Abu zapobiec drętwieniu wrażliwych okolic, co jakiś czas wstań z siodełka i pokręć w stójce. Zminimalizuje to nacisk i poprawi krążenie krwi.
11. Zadbaj o sprzęt – Kapiący pot w długotrwałej perspektywie może powodować uszkodzenia sterów, łożysk, klamkomanetek czy kierownicy bądź ramy. Zadbaj o ochronę tych wrażliwych elementów – jeśli nie za pomocą dedykowanej ochrony, to wystarczy sam ręcznik i przetarcie roweru mokrą szmatką po skończonym treningu.